sobota, 7 czerwca 2014

Przeróbki... i ślub

Pisałam wcześniej, że robiłam przegląd. Przejrzałam nie tylko koraliki ale i już udziergane sznurki. Dwa z nich uznałam za nieciekawe i postanowiłam ozdobić je koralami. I tak oto mamy:

ZMODERNIZOWANY FIOLET


ODNOWIONY MIX CZERWIENI Z ZIELENIĄ
(spory, wszedł na moją rękę)

A oto wszystkie moje bransoletki ze sznura szydełkowo-koralikowego z dodatkowymi koralami.


W tytule posta był też ślub. Ano koleżanka w sierpniu wychodzi za mąż. Zakupiła sobie wianuszek, przepaskę czy coś tam innego na włosy a do tego chciała bransoletkę. Posiadała jedynie materiał do roboty, pomysłu brakowało. Podjęłam się tego i wyszło mi takie coś


Rozłożona


A że materiału jeszcze zostało, powstały też skromne kolczyki. Może nie na ślub ale do małej czarnej, razem z bransoletką - czemu nie :)


Życzę wszystkim miłej niedzieli, która już za 4,5 godzinki :)

3 komentarze:

  1. Martuś,ale z Ciebie zdolniacha:-) masz fach w ręku i wielki talent:-) wszystkie są piekne,ale ten komplet ślubny-cudo:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marcia. Z ciężkim sercem się z tym kompletem rozstałam dziś

      Usuń
  2. Piękne, wszystkie bardzo mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń