Mama ma, Ewa, na imieniny zażyczyła sobie sitowy naszyjnik. Szary, koniecznie.
Ok, to mamy szary sitowy naszyjnik dla mamy.
I kolczyki współgrające z naszyjnikiem.
Tadaaam!
środa, 17 grudnia 2014
sobota, 13 grudnia 2014
Strojnie
Na życzenie Pani Ewy powstała znów czarno-biała bransoletka i do tego 'coś na szyję, pani Marto'.
Wyszło dosyć strojnie to coś na szyję, ale Pani Ewa zaakceptowała i stwierdziła, że bierze.
No to bierze i niech się dobrze nosi :)
A ja, dzięki tej kolii, nauczyłam się oplatać kulki/perły koralikami TOHO :)
Wyszło dosyć strojnie to coś na szyję, ale Pani Ewa zaakceptowała i stwierdziła, że bierze.
No to bierze i niech się dobrze nosi :)
A ja, dzięki tej kolii, nauczyłam się oplatać kulki/perły koralikami TOHO :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)