Przeprosiłam się z sutaszowymi sznurkami i tak oto powstały małe ale urocze kolczyki z rivoli.
Tak się złożyło, że kolorystycznie zgrały się one z poprzednio zrobioną bransoletką.
Na pewno na dniach powstanie jeszcze wisiorek bo w pudełku na swoją kolej czeka rivoli w tych samych kolorach, tylko większe.
Podoba się?
PS. Przypominam, ze do dziś do północy możecie zgłaszać się do rozdawajki
Ślicznie wyglądają
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, uwielbiam takie energetyczne kolorki! A cały komplet wygląda bosko :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczuyki! I te kolory współgrające z tęczowym rivoli... Ekstra! :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) i te kolorki super dobrane
OdpowiedzUsuńKolczyki super :) kolory i wzór bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy :)
Śliczne kolorki - przeprosiny owocne:-)
OdpowiedzUsuńI widzę, że jakaś rozdawajka mnie ominęła, coś przegapiłam;-(
OdpowiedzUsuńPewnie będzie jeszcze niejedna :)
Usuń